Nie przepadam za dużymi miastami, wolę naturę, góry, morze, ale mimo to zdarza mi się wylądować np. w Maladze, z której już po pierwszych kilku godzinach chciałam dać dyla, bo jak na "po sezonie", było nadzwyczaj sporo turystów. Generalnie Malaga stanowi dobrą bazę wypadową, wraz z "zapleczem" transportowym w postaci wypożyczalni rowerów czy samochodów. Dla tych co nie chcą kierować istnieje również opcja skorzystania z kolei, lub autobusów dalekobieżnych.
 | ||
Pociąg z lotniska do Centrum Malagi (stacja Zambrano)
|
Zapraszam do drugiej największej powierzchniowo, południowo-hiszpańskiej wspólnoty autonomicznej, do Andaluzji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Prośba o zostawienie komentarza. Jest to dla mnie miła rzecz, bo wiem, że ktoś te moje wypoociny czyta :)